niedziela, 16 grudnia 2012

Mówi Władysław Broniewski



14 grudnia 2012 r. w warszawskim kinie Praha odbyło się spotkanie z panią Marią Broniewską poświęcone wspomnieniom o jej przybranym ojcu Władysławie Broniewskim. Po prelekcji odbył się turniej jednego wiersza w którym mój wierszyk pt. „Mówi Władysław Broniewski otrzymał wyróżnienie w postaci książki z dedykacją pani Broniewskiej. Ponieważ nie mogłem być obecny na spotkaniu wiersz przeczytał w moim zastępstwie zaprzyjaźniony poeta. Od razu wyjaśniam też, że wiersz ten prawie w całości ułożyłem z tytułów wierszy Władysława Broniewskiego stąd tytuł wiersza oddaje prawdę – czyli mówi W. Broniewski.

Link do strony - praskiego slalomu poetyckiego z informacją o wieczorze wspomnień i zdjęciami ze spotkania (mnie tam nie ma):



                
Mówi Władysław Broniewski 

14 kwietnia po chwili długiej Ciszy
Rimbaud powiedział do Baudelaire
żeby spotkali się wieczorem
w Barze Pod Zdechłym Psem

Pamiętaj Przyjacielu, Pierwsza Jaskółka
Obietnicą Oczu Ociemniałego nie otworzy,
jeśli zobaczysz Cienie Ciemnego Kręgu
to znak, że Cyganka ma cię w ręku

Żona Robotnika napisała Wiersz antykobiecy
o Porodzie Pionierów Poezji W pociągu
Ani Słowa o Stalinie w nim nie było
czas Do domu już późno się zrobiło

Pierwszy maja to święto Homo sapiens
Nad rzekami Babilonu nie było ono znane
pójdźmy Drogą Do towarzysza - więźnia
Mostem Poniatowskiego z Bagnetem na broni


19.12.2011

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz